To nie pierwsza taka wypowiedź „poprawnej politycznie” dziennikarki. Wcześniej broniła decyzji prezydenta Poroszenki o uznaniu dnia 14 października, czyli dnia utworzenia zbrodniczej UPA, za święto narodowe. No cóż, jabłko czasami pada niestety daleko od jabłoni.
Tagi: Litwa Tomaszewski
Udostępnij ten wpis