Kanclerz kurii tarnowskiej pozywa mnie do sądu za opisanie molestowania chłopca przez ks. S. P.

Dostałem pozew od kanclerza kurii Diecezji Tarnowskiej do sądu za tekst   https://isakowicz.pl/krzywda-pana-andrzeja-molestowanego-seksualnie-w-wielu-13-lat-przez-ks-stanislawa-p-z-diecezji-tarnowskiej/,   w którym opisałem dramat chłopca skrzywdzonego przez ks. P.   Bp Wiktor Skworc, teraz archidiecezja katowicka, sprawę zatuszował, a dziś do sądu kanclerz pozywana nie sprawca, ale tego co to opisał.    

mccari

Sprawą kard. Dziwisza winna zająć się komisja papieska. Szef MON zaprosił McCarricka do Polski

Dla dobra Kościoła, jak i pamięci o św. Janie Pawle II wszystkie wątpliwości ws. ks. kard. Stanisława Dziwisza – Archidiecezja Krakowska.winna wyjaśnić komisja powołana przez papieża Franciszka. Z kolei polskie służby specjalne powinny wyjaśnić zaproszenie McCarricka do Ministerstwo Obrony Narodowej w 2017 r. . https://wnet.fm/…/ks-isakowicz-zaleski-sprawa-kard…/  

Po filmie o kard. Dziwiszu winna powstać komisja, ale nie taka fikcyjna jak „Pamięć i Troska”

Od 39 min. o ks. kard. Stanisławie Dziwiszu i filmie na jego temat, który dziś o g. 20.30 wyemituje TVN24. Wywiad dla Wirtualna Polska Dziś o 20.30 w TVN 24. W sumie b. smutne. Za to zdjęcia z Radwanowic są w ładnych kolorach https://tvn24.pl/go/programy,7/czarno-na-bialym-odcinki,11367/odcinek-743,S00E743,395777 Czy powinna powstać niezależna komisja? Tak, byleby jednak nie taka fikcyjna…

Ewakuacja Stepanakertu, stolicy Arcachu (Górskiego Karabachu. Wojska ormiańskie walczą nadal

Ewakuacja cywili ze Stepanakertu, stolicy Arcachu (Górskiego Karabachu. Wojska ormiańskie pozostają i walczą dalej.   A „brukselczyki-sprzedawczyki” milczą, kumając się z Turcją, wspierającą agresora. Polski establishment też milczy, puszczając oko do Ankary i Baku.   Zobacz krótkie video   https://twitter.com/i/status/1325333415336566786   oraz przeczytaj relację Witolda Repetowicza https://www.facebook.com/witold.repetowicz/posts/10223738522793759   Witold Repetowicz     Ewakuacja Stepanakertu nie…