W wieku 51 lat odszedł do Pana śp. Jacek Krzemiński, mieszkaniec Domu Pomocy Społecznej w Kuźni Nieborowieckiej k. Gliwic, a wcześniej
Schronisko Radwanowice – Fundacja im. Brata Alberta.
Był bardzo przyjacielskim, uczciwym i pracowitym człowiekiem. Uczestniczył w zajęciach warsztatu terapii zajęciowej, a w ostatnich latach pracował w zakładzie Petrosa Tovmasyana w Gliwicach.
Na mszach św. służył jako ministrant, brał też udział w amatorskich przedstawieniach teatralnych.
Co roku odwiedzał swoich kolegów w Radwanowicach oraz przyjeżdżał na święta do mojej śp. Mamy w Krakowie. Prawie co miesiąc dzwonił do mnie, zapewniając o modlitwie i prosząc o pozdrowienie wszystkich znajomych.
Pogrzeb w środę 7 kwietnia o g. 13.00 w kościele parafialnym w Pilchowicach k. Gliwic.
Wieczne odpoczywanie racz mu dać, Panie …