Wielki szacunek dla ks. Andrzeja Fryźlewicza, wieloletniego sekretarza sp. ks. kard. Franciszka Macharskiego, za odwagę i niezłomną postawę. Tacy wspaniali pasterze jak on, nawet wtedy, gdy są schorowanymi emerytami, zawsze pozostają wierni swemu powołaniu.
Mordy darli na księdza aż się trzęsło, on się modlił, ale to on "grzmiał". Wyborcza https://t.co/NeB57a7GVP
— Pan Cezary Krysztopa 🇵🇱💯 (@cezarykrysztopa) October 16, 2019