Pani premier Beata Szydło złożyła rezygnację sama, czy raczej była do tego zmuszona? Tak czy siak, pokazała wielką klasę, bo rzeczywiście dla niej najważniejsza jest Polska, a nie jakieś partyjne gierki czy chore ambicje „warszawki” i „krakówka” (uwaga: chodzi nie o miasta, lecz środowiska).
Szanowna Pani Premier, jako zwykły obywatel dziękuję za wierną i uczciwą służbę Ojczyźnie, także za pracowitość i skromność. Jeżeli za 3 lata będzie Pani kandydować na urząd Prezydenta RP (do czego gorąco zachęcam), to dostanie Pani z pewnością bardzo wiele głosów, w tym także i mój.