Uroczystości żałobne w 71 rocznicę kaźni polskich żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych organizowane jak co roku przez Stowarzyszenie Pamięci Armii Krajowej Oddział Gliwice i Wójta Gminy Wielowieś.
W nocy z 25 na 26 września 1946 funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa publicznego poprzez agenta „Lawinę”, czyli Henryka Wendrowskiego, późniejszego ambasadora PRL w Danii zwabili podstępem ok. 160 żołnierzy oddziału Henryka Flame ps. „Bartek”. ze Śląska Cieszyńskiego.
Według zapewnień „Lawiny” żołnierze mieli być przewiezieni najpierw pod Jelenią Górę, a potem na Zachód. W rzeczywistości trafili na Opolszczyznę – na polanę Hubertus pod Barutem oraz w okolice Grodkowa i Łambinowic, gdzie w bestialski sposób zostali zamordowani: wysadzeni w powietrze podczas snu lub rozstrzelani.
Pozdrawiam
Wiesław Nowakowski