W niedzielę, jak co roku, odbyły się w Tarnoszynie k. Tomaszowa Lubelskiego (tuż obok granicy z Ukrainą) uroczystości upamiętniające mieszkańców wioski, którzy zamordowani zostali w czasie bandyckiego napadu UPA. Napad ten miał miejsce w nocy z 17 na 18 marca 1944 r. W uroczystościach udział wzięły gminne, powiatowe i wojewódzkie władze samorządowe.
Obecne były liczne poczty sztandarowe, a także Stowarzyszenie Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu, mającego swoją siedzibę w Zamościu, oraz Tomaszowski Szwadron im. 1 Pułku Kawalerii Korpusu Ochrony Pogranicza. Nie przybył natomiast nikt z posłów i senatorów. Ach, ci „wybrańcy narodu”.
Przed mszą św. bardzo dobre przemówienie, pełne akcentów historycznych, wygłosił wójt Ulhówka Łukasz Kłębek.
Następnie wystawiony został bardzo piękny montaż słowno-muzyczny, doskonale przygotowany przez uczniów i nauczycieli szkoły podstawowej.
W czasie mszy św., którą koncelebrowałem z ks. proboszczem Władysławem Gudzem, wygłosiłem kazanie.
Po nabożeństwie wraz z orkiestrą wszyscy zebrani udali się pod pomnik, pod którym poszczególne delegacje złożyły wieńce i zapaliły znicze.
Wielkie słowa dla organizatorów oraz dla całej społeczności Tarnoszyna, która tak bardzo dba o pamięć historyczną i wartości patriotyczne.