Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski uważa, że kolejny głośny skandal seksualny, z jakimi mieliśmy w ostatnim czasie do czynienia w diecezji sosnowieckiej to konsekwencja „grzechu zaniechania” hierarchów polskiego Kościoła.
„Za tragiczny stan diecezji sosnowieckiej odpowiada nie tylko bp Grzegorz Kaszak, „spadochroniarz” z Watykanu i były sekretarz skandalisty kard. Alfonso Trujillo” – napisał w mediach społecznościowych ks. Isakowicz-Zaleski.
Pochodzący z Kolumbii, nieżyjący już, a oskarżany o kontakty seksualne z chłopcami kard. Trujillo, był na przełomie XX i XXI w. przez 18 lat przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Rodziny w Watykanie.
Zdaniem ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego za stan diecezji sosnowieckiej poza bp. Kaszakiem odpowiadają również i „ci polscy biskupi, którzy mówią o „tęczowej zarazie”, ale gdy kwitnie ona wśród nich samych, to dokonują grzechu zaniechania”.
ren/twitter