Oddział „Zagłoby” bez wątpienia należy do jednej z największych zagadek podziemia niepodległościowego. Nie znamy nazwiska dowódcy, oraz tego jak wyglądał. Wiemy natomiast jedno. Do konspiracji zszedł w celu obrony polskiej ludności przed łupieżczą polityką niemodlińskiego Urzędu Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej.