Piękna kolęda Wojciecha Popkiewicza z Wrocławia (korzeniami z Rohatyna), który śpiewa wraz Inną Kamaryan, Ormianką z Uzbekistanu.
Poniżej link do premierowego wykonania oraz tekst.
GDYBYŚ DZIECIĄTKIEM BYŁ NA SYBERII
KOLĘDA
Lulaj Maleńki, największy z króli
Przybyłeś do nas, jesteś na Ziemi
Twa Boska Matka niech Cię utuli
Świat nie jest dobry, musisz to zmienić…
Nie płacz Jezuniu, jesteś wśród swoich
Masz na tym świecie zrobić tak dużo…
A mój maleńki obcych się boi
Czemu tak kaszle przed śnieżną burzą…
Gdybyś dzieciątkiem był na Syberii
Jak oko wykol dokoła pustka
Tylko w tej norze wyrwanej z ziemi
Oddech zamarzałby Ci na ustach…
Gdybyś dzieciątkiem był na Syberii
Nie stał przy Tobie by Józef Święty
Bo od zdradzieckiej zginąłby kuli
Za to że Polak ,w niewolę wzięty…
Zginął nam tato, luli mój, luli…
Nie przyszli by tu żadni królowie
Ani pastuchy z bliskiej oazy
Sołdat by matkę zdzielił po głowie
Za to, że śmiała o domu marzyć…
2
Gdybyś dzieciątkiem był na Syberii
Świeciłaby Ci czerwona gwiazda
Choć w twoich oczkach byłoby ciemniej
Oddech na ustach by Ci zamarzał…
Gdybyś dzieciątkiem był na Syberii…
Ani pastuchy, ani anioły
By nie śpiewały nad Twą ziemianką
Długo byś nie mógł tak leżeć goły
Z matczynej chusty miałbyś ubranko…
Oj, nie ogrzałyby Cię owieczki
Osioł w stajence by nie zaryczał
Cichutko łkały by inne dzieci
A potem tylko ta mroźna cisza…
Gdybyś dzieciątkiem był na Syberii
Nikt by nie poznał Twego imienia
Zasnąłbyś w końcu między obcymi
A ponad Tobą zmarznięta ziemia…
Gdybyś dzieciątkiem był na Syberii…
Odszedł byś Jezu jakże przedwcześnie
I Matka Boska by zapłakała
Żal by przeniknął ludzkość boleśnie
Znów dwa tysiące lat by czekała…
Zamiast Ci mleka, ze śniegu woda
Matce nikt nie dałby skórki chleba
Tak byś w tej norze przedwcześnie skonał
I razem z mamą poszedł do nieba…
3
Gdybyś dzieciątkiem był na Syberii…
Ty w ciepłym kraju dłużej pożyjesz…
Memu synkowi zamarzły łezki
Tylko serduszko jeszcze wciąż bije…
Gdybyś dzieciątkiem był na Syberii…
Jezu ! Ty przecież tu jednak byłeś …
Nagle ustała i śnieżna zamieć
Puch biały zaległ nad tą ziemianką
Ojczyzna śniła się właśnie mamie
Synek wtulony w jej piersi zasnął.
Wojciech Rohatyn Popkiewicz
8 grudnia 2016