Całą niedzielę poświęciłem na spotkania w Montrealu. Najpierw msza św. w parafii św. Wojciecha i św. Maksymiliana, prowadzonej przez franciszkanów konwentualnych z polskiej prowincji w Gdańsku. Na nabożeństwie sporo ludzi, w tym wiele dzieci, bo tutaj koncentruje się nowa emigracja. Później spotkanie autorskie w sali pod kościołem. Spotkałem wielu znajomych, w tym panią Mariolę, która w Krakowie przygotowywała do druku moje książki, a obecnie po zamążpójściu mieszka w Montrealu. Na spotkanie przyszła z mężem i nowo narodzoną córką Klarą (fot. 5 i 6).
Po wspólnym obiedzie z rodziną Jakubczyńskich odbyło się drugie moje spotkanie autorskie. Tym razem sali Polsko-Kanadyjskiego Towarzystwa Wzajemnej Pomocy. Znów przyszło wielu znajomych, w tym polsko-ormiańska rodzina, która wyemigrowała tutaj z Armenii (fot. 13.). Na zakończenie spotkania władzom Towarzystwa wręczyłem Medal Wdzięczności „Dobroczyńcom za serce i miłość” od Zarządu Krajowego Fundacji im. Brata Alberta. Nocleg u państwa Jakubczyńskich. Tego samego dnia jeszcze wspólne zdjęcia z całą rodziną, w w poniedziałek rano powrót do Ottawy. Na jednej z fotografii córka Pola trzyma torbę wyhaftowaną przez osoby niepełnosprawne z Fundacji. Na kolejnej fotografii moi gospodarzem ze swoim Medalem Wdzięczności.
Za oknami pierwszy śnieg, a na trasie też wiele śniegu. Na dodatek mgła i zawieja, ale dojechaliśmy szczęśliwie. Popołudniu kolejne spotkanie z darczyńcami.