Jeżeli ktoś łudzi się, że Saryusz-Wolski będzie lepszy od Tuska, Sikorskiego czy Waszczykowskiego, to niech posłucha skandalicznych okrzyków, które w jego obecności na wiecu w Łodzi w 2014 r. wznosili jego sojusznicy z Ukrainy. Oczywiście ów „wybitny” Europejczyk milczał jak zaklęty.
Udostępnij ten wpis