Rodziny Ofiar Ludobójstwa są nie tylko są wyzywane od „ruskich onuc” i „agentów Putina”, ale i wykluczane z debaty publicznej. Do dziś np. prezydent Andrzej Duda nie ma odwagi się z nimi spotkać, aby wysłuchać ich głosu ws. pochówku Ofiar.
Parafrazując tytuł znanego filmu, Rodziny te są „dziećmi gorszej Rzeczpospolitej”.