Red. Jacek Karnowski na portalu wPolityce.pl: Fundacja Otwarty Dialog jest arcyciekawą zagadką.
Tak, to prawda. Powiązania z Michnikiem i Sorosem, ale i, o czym autor już nie pisze, z oligarchami z Ukrainy (np. Ihor Kołomojski – foto nr. 3) oraz politykami i publicystami z prawicy. I chyba to było głównym powodem, że organizacja ta mogła tak długo bezkarnie działać w Polsce.