W PiS jest wielu porządnych ludzi, ale są też zakłamani, którzy wjechali do Sejmu na plecach katolików, a dziś występują przeciw bronie życia i innym wartościom chrześcijańskim. Vide: przypadek Joanny Lichockiej z „Gazety Polskiej”, której bliżej do GW Michnika i ateistek z Nowoczesnej niż do nauczania Jana Pawła II i działalności Kaja Godek
A na złamanych i cynicznych w żadnym wypadku nie powinno oddawać się głosu w następnych wyborach.
.@JoannaLichocka mówi, że #ZatrzymajAborcję nie jest projektem PiSu.
To prawda – jest projektem obywateli.
Ale jeśli PiS nie chce #ZA, to nie chce też tych obywateli i niech nie zabiega przed wyborami o ich głosy. Po co głosować na kogoś, kto potem gardzi własnymi wyborcami? pic.twitter.com/3Sheh0jtjp
— Kaja Godek (@GodekKaja) April 21, 2018