Obiecaliście!
Szanowni Państwo!
Proszę o Państwa głos, kiedy w ręce osoby deklarującej skrajnie lewackie poglądy oddaje się przewodnictwo komisji debatującej nad losem dzieci nienarodzonych i polskich rodzin.
Czytaj online
Głosami większości posłów Prawa i Sprawiedliwości przewodniczącą sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny została p. Magdalena Biejat z Lewicy Razem.
Pozwolę sobie w tym miejscu przytoczyć kilka cytatów, które posłanka publikowała w swoich mediach społecznościowych.
[o proaborcyjnej kampanii „Wysokich Obcasów”]
Około 30% kobiet w Polsce przynajmniej raz miało aborcję. To zabieg, do którego mamy prawo. Jestem niesamowicie wdzięczna tym dziewczynom za to, że w ten sposób mówią o przerwaniu ciąży i będę z nimi do znudzenia powtarzać, że aborcja jest ok.
[ze zdjęciem abp. Gądeckiego, który wzywa do podjęcia problemu pedofilii w kontekście społecznym]
Brawo, panowie, oby tak dalej. Jeszcze trochę, a rodzice wyniosą katechetów ze szkół na widłach.
Wreszcie, pani Biejat jako komentarz do kampanii „Zatrzymaj Aborcję” zamieściła zdjęcie 14-letniej aktywistki ze USA z pro-aborcyjnym transparentem, który w wulgarny sposób obraża uczucia religijne chrześcijan.
Pani Magdalena Biejat, która jest za wprowadzeniem aborcji bez ograniczeń do 12. tygodnia oraz wspiera uderzające w małżeństwo i rodzinę roszczenia lobby LGBT, głosami partii, która deklaruje obronę życia i rodziny, została przewodniczącą Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Gra polityczna
Sposób, w jaki Prawo i Sprawiedliwość używa argumentu życia nienarodzonych do prowadzenia gry politycznej, jest poniżej wszelkiej krytyki.
Przed wyborami w 2015 roku partia ta deklarowała, że będzie bronić życia od momentu poczęcia i postawi bariery szerzącej się ideologii gender. Tymczasem przez 4 lata rząd Prawa i Sprawiedliwości:
• skutecznie spacyfikował kolejne inicjatywy społeczne w obronie nienarodzonych, takie jak „Stop aborcji” i „Zatrzymaj aborcję”;
• nic nie zrobił w kierunku wypowiedzenia przez Polskę tzw. Konwencji Stambulskiej, kwestionującej podmiotowość małżeństwa, rodziny oraz ład moralny;
• nie podjął działań blokujących na poziomie ustawowym ideologię gender i roszczenia środowisk LGBT.
Przed tegorocznymi wyborami PiS zmieniło narrację i w programie odeszło od obrony życia od poczęcia na rzecz enigmatycznych stwierdzeń o obronie godności ludzkiej…
Głos na ten temat zabrał ostatnio ks. abp Stanisław Gądecki, który wyraził „rozczarowanie z powodu niedotrzymania jak dotąd obietnicy wyborczej złożonej kiedyś przez partię rządzącą ws. ochrony życia od poczęcia”.
I nazajutrz po jego wypowiedzi członkowie PiS oddali głosy na panią Biejat…
Lecz nie wszyscy. Przeciwko tej kandydaturze głosowały Dominika Chorosińska i Elżbieta Duda. Swoje niezrozumienie i zaskoczenie sposobem głosowania partyjnych kolegów wyrazili Anna Maria Siarkowska i Antoni Macierewicz.
Ale znaleźli się też tacy, którzy stanęli w obronie głosujących i apelowali o zaufanie do partii oraz strategii politycznej. Zapewniali, że oddanie władzy w komisjach związane jest z sejmowymi parytetami, ale większość, jaką posiadają w tej komisji pozwoli blokować antyrodzinne inicjatywy… Tylko dlaczego zdecydowano się oddać inicjatywę właśnie w tej komisji i to jeszcze osobie o tak radykalnych poglądach?
Aby oddać sprawiedliwość – widzimy, ile Prawo i Sprawiedliwość zrobiło dla tysięcy polskich rodzin, jakiej pomocy udzieliło dzięki wspierającemu programowi socjalnemu. Ale nie może to być usprawiedliwieniem dla bezczynności, czy wręcz obstrukcji w sprawach dotyczących życia nienarodzonego i ochrony przed demoralizującymi ideologiami.
Obiecali!
Dlatego w tym momencie wzywam Państwa do konkretnej i zdecydowanej reakcji.
Wiem, że wielu z Państwa głosowało na Prawo i Sprawiedliwość, mając nadzieję, że staną w obronie nienarodzonych i rodzin przed roszczeniami LGBT. Zapewne dziś czujecie się zawiedzeni, czy nawet oszukani. Ale nie wolno nam opuścić bezradnie rąk, sprawa nie jest stracona.
Proszę o podpis pod petycją do Ryszarda Terleckiego, przewodniczącego Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość – https://obiecaliscie.pl/
Niech wybrzmi wspólny głos oburzenia wobec postawy posłów, którzy zagłosowali za kandydaturą Magdaleny Biejat. Zażądajmy od władz partii, by niezwłocznie podjęto działania na rzecz zmiany przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej i Rodziny Sejmu RP i powierzenia tej funkcji w ręce posła dającego gwarancje szacunku dla konstytucyjnych praw dotyczących ochrony życia, rodziny i moralności.
Ale także przypomnijmy – więcej, zażądajmy – by Prawo i Sprawiedliwość wywiązało się z obietnic wyborczych dotyczących wprowadzenia ochrony życia poczętego oraz zapewnienia skutecznej ochrony rodzinie zbudowanej na małżeństwie kobiety i mężczyzny.
Proszę o podpis pod petycją o dosadnym tytule – nie mogliśmy dać innego – „Obiecaliście!” – https://obiecaliscie.pl/
Nie zostawmy tej sprawy. Musimy dać odczuć Prawu i Sprawiedliwości, że nie zgadzamy się z taką strategią polityczną, że będziemy upominać się o dzieci nienarodzone.
Od czasu głosowania w Komisji według statystyk w majestacie prawa zginęło 15 dzieci nienarodzonych. Od czasu zaprzysiężenia pierwszego rządu PiS w 2015 r. – prawie 4 400.
Ile ma zginąć jeszcze?
Kamil Zwierz
Prezes Centrum Życia i Rodziny
PS. Bardzo proszę o podpis pod petycją do Ryszarda Terleckiego. Pokażmy, że los dzieci nienarodzonych jest nam nieobojętny oraz, że nie godzimy się na zwodzenie i nie spełnianie obietnic wyborczych –
CHCĘ WESPRZEĆ CENTRUM ŻYCIA I RODZINY!
NAPISZ
biuro@czir.org
ZADZWOŃ
+ 48 12 38 53 999
BĄDŹ NA BIEŻĄCO
Centrum Życia i Rodziny
ul. Nowogrodzka 42/501, 00-695 Warszawa