O ile jestem za świeceniem viri probati, czyli zaufanych mężczyzn żonatych (mówiłem o tym w wywiadzie-rzece dla Tomasz Terlikowski „Chodzi mi tylko o prawdę” w 2013 r.), o tyle zaangażowanie papieża Franciszka w ekologię uważam za działania zastępcze, świadczące o braku chęci w rozwiązywaniu prawdziwych problemów Kościoła Katolickiego.
Udostępnij ten wpis