Za spadający nakład odpowiadają obie redakcje, które w bardzo podobny sposób, wręcz bliźniaczy, obrzucają błotem wszystkich, którzy mają odwagę myśleć w sposób niezależny i to wbrew narzucanej poprawności politycznej.
Poza tym, stosują one cenzurę, o czym kilkakrotnie przekonałem się.