Po protestach szef MSZ Wiktor Waszczykowski cofnął nominację dla osoby z RAŚ na stanowisko wicekonsula w Niemczech! A co nominację dla sympatyka UPA Jana Piekły na stanowisko ambasadora na Ukrainie? Co zwycięży w polskiej dyplomacji, czy mądrość i roztropność, czy też poprawność polityczna i zdezaktualizowany tzw. mit Jerzego Giedroycia?
Tak na marginesie, dzisiaj nawet krakowski dodatek do GieWu pisze o kontrowersjach wokół kandydata PiS na ambasadora, nagłaśniając mój list otwarty do pani premier Beaty Szydło. Nawiasem mówiąc, broni kandydata na ambasadora, co oznacza, że jest on człowiekiem wspieranym przez Adama Michnika. Ach, co ważnego sojusznika znalazł sobie minister Waszczykowski. A kiedyś PiS mówił, że będzie walczył z „układem” Trzeciej RP.