Szefostwo MON ma chyba mieszkańców Podkarpacia za „ciemny lud”, wciskając takie kłamliwe wyjaśnienie ws. nocnego usunięcia Birczy z Grobu Nieznanego Żołnierza. Niezależnie od tego, kto będzie nowym ministrem, trzeba upominać się dalej o prawdę i pamięć o obrońcach przed ludobójczą UPA.
Udostępnij ten wpis