Wczorajsza wypowiedź szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego w TVP o relacjach polsko-ukraińskich to żenada. Przez 2 lata pan minister był „na kolanach” przed oligarchami i banderowcami znad Dniepru i Dniestru. Spełniał każdą ich zachciankę, nic w zamian dla Polski nie uzyskując. Dlatego też jego zapowiedź, że w tej kwestii nastąpi „poważna zmiana” można między bajki włożyć. Poza tym, wystarczy popatrzeć na jego rozbiegane i przestraszone oczy, aby przekonać się, że to do żadnej stanowczej zmiany nie jest on zdolny.
Swoje refleksje na ten temat pisze bloger Ewaryst Fedorowicz
A jak ktoś chce wysłuchać całego wywiadu ministra, to jest pod linkiem