Michał Kamiński obok Pawła Kowala i Pawła Zalewskiego był w szeregach PiS jednym z najbardziej zagorzałych zwolenników tzw. „pomarańczowej rewolucji” i sojuszu z ukraińskimi nacjonalistami. Wszyscy trzej zdradzili Jarosława Kaczyńskiego. Kamiński i Zalewski uciekli do PO, a Kowal stał się szefem kanapowego PJN. Wszyscy trzej rok temu sromotnie przegrali wybory do europarlamentu, a dziś szukają ciepłych posadek. Zalewski z łaski Radka Sikorskiego otrzymał fotel współprzewodniczącego Polsko-Ukraińskiego Forum Partnerstwa, Kowal stara się przykleić do kancelarii prezydenta-elekta, a Kamiński idzie do swoich, czyli „czerwono-czarnych” nad Dnieprem.
Fakt – Kamiński chce być doradcą Poroszenki