Patriotyczny Związek Organizacji Kresowych i Kombatanckich w Warszawie
ul. Lewicpolska 1A, 03-652 Warszawa
e-mail pzokik2014@wp.pl tel.: 692 752 947
Warszawa 9.11.2020 r.
List Otwarty
Szanowny Pan
Przemysław Czarnek Minister Edukacji i Nauki
Szanowny Panie Ministrze!
W imieniu Patriotycznego Związku Organizacji Kresowych i Kombatanckich pragniemy serdecznie pogratulować Panu objęcia stanowiska Ministra Edukacji i Nauki. Cieszymy się ogromnie, że kierowanie resortem najważniejszym dla przyszłości Najjaśniejszej Rzeczypospolitej powierzone zostało właśnie Panu. Jako wojewoda lubelski dowiódł Pan, że potrafi Pan bronić polskiej racji stanu i na przekór fali krytyki ze strony wielu polskojęzycznych mediów potrafi Pan stanowczo przeciwstawić się propagowaniu zarówno destrukcyjnych społecznie, jak i zbrodniczych ideologii. W szczególności nie waha się Pan przeciwstawić rozpowszechnianiu ideologii neobanderyzmu, głoszonej przez działających również na terenie Polski apologetów ukraińskiego nacjonalizmu, kultywujących pamięć Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii i Waffen-SS „Galizien”.
Polskie środowiska kresowe pokładają w Panu wielką nadzieję, wierząc, że uda się Panu przezwyciężyć skutki realizowanej w Polsce nieprzerwanie po roku 1989 służalczej polityki, podporządkowanej obcym interesom, a w szczególności tzw. ideologii Giedroycia oraz wysuniętej przez Adama Michnika idei tworzenia UKR-POL-u (dawn. Judeopolonii), tj. państwa polsko-ukraińskiego pod chazarskim zarządem. W imię tych idei państwo polskie nie tylko – wbrew zobowiązaniom wynikającym z podpisanych przez Polskę konwencji międzynarodowych – wyrzekło się ścigania ukraińskich zbrodniarzy wojennych, od lat ujawniających się jako „heroji Ukrainy”, ale też uchyla się od należytego uczczenia pamięci ofiar ludobójstwa dokonanego na obywatelach Polski narodowości polskiej, żydowskiej, ormiańskiej, romskiej i czeskiej, a wreszcie – zachowuje całkowicie bierną postawę wobec szerzenia się na Ukrainie kultu Stepana Bandery oraz odradzania się ideologii ukraińskiego integralnego nacjonalizmu.
Polski Sejm przyjął 15 lipca 2009 roku Uchwałę w sprawie tragicznego losu Polaków na Kresach Wschodnich („Monitor Polski” 2009, nr 47, poz. 684), która zobowiązuje władze publiczne wszystkich szczebli do upamiętniania ofiar masowych mordów dokonanych na naszych Rodakach przez ukraińskich nacjonalistów, stwierdzającą, iż: „Tragedia Polaków na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej winna być przywrócona pamięci historycznej współczesnych pokoleń”.
7 lipca 2016 roku Senat przyjął Uchwałę w sprawie oddania hołdu ofiarom ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na obywatelach II Rzeczypospolitej w latach 1939-1945. Uznał w niej, iż: „Ofiary zbrodni popełnionych w latach 40. przez ukraińskich nacjonalistów do tej pory nie zostały w sposób należyty upamiętnione, a masowe mordy nie zostały nazwane – zgodnie z prawdą historyczną – ludobójstwem”, oraz zaakcentował, że: „To tragiczne doświadczenie powinno być przywrócone pamięci historycznej spółczesnych pokoleń”. Analogiczną w wymowie uchwałę przyjął 22 lipca 2016 roku Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.
Z oczywistych względów szczególnie ważkie zadania w dziedzinie przywracania pamięci ofiar ludobójstwa dokonanego przez bandy OUN-UPA spoczywają na barkach Ministerstwa Edukacji i Nauki. Z przykrością trzeba jednak stwierdzić, że zadania te nie były należycie realizowane przez resorty nauki i oświaty. Zupełnie zaniedbane są badania naukowe w tej dziedzinie. Polscy naukowcy, nie chcąc narażać się na ostracyzm ze strony polskich władz różnego szczebla, a także wpływowych mediów oraz silnego w Polsce lobby ukraińskiego, na ogół przezornie omijają badanie problematyki ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów. Wszystkie najważniejsze opracowania ewidencjonujące skutki ludobójstwa dokonanego przez Ukraińców wyszły spod pióra społeczników. Powstała po roku 1989 tzw. wolna Polska nie dopracowała się ani jednego solidnego ośrodka naukowego, który badałby wskazaną problematykę. Problematyka ta zgłębiana jest głównie przez działających na terenie Polski historyków ukraińskich. W zasadzie to ukraińscy historycy piszą Polakom ich historię. Jest to oczywiście „historia pisana na nowo”, inna niż ta, którą zapamiętali Kresowianie cudem ocaleni z pogromów.
W efekcie zaniedbań i zaniechań, jakich dopuszczono się w polskiej nauce i w polskim systemie edukacji, absolwenci polskiej szkoły i polskich uczelni wciąż dysponują znikomą lub, co gorsza, zupełnie zafałszowaną wiedzą o jednej najokrutniejszych zbrodni w dziejach nowożytnej Europy.
Środowiska kresowe wielokrotnie przedstawiały kierownictwom resortu nauki i resortu oświaty postulaty, mające na celu radykalną zmianę zaistniałej sytuacji. Niestety, nasze pisma pozostały bez odpowiedzi, a postulaty – od lat wciąż te same – bez oddźwięku.
Wyrażając głęboką nadzieję, że Pan Minister zapoczątkuje głębokie zmiany w funkcjonowaniu resortu nauki i edukacji, zwracamy się z gorącym apelem o:
- Powołanie Centralnego Ośrodka Badań nad Ludobójstwem Wołyńsko-Małopolskim.
- Zobligowanie – choćby na mocy przytoczonych uprzednio uchwał Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej – wszystkich rektorów polskich uniwersytetów do utworzenia interdyscyplinarnych katedr i pracowni koncentrujących się na badaniu historii i kultury Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej.
- Wyasygnowanie środków na granty badawcze, przeznaczone na finansowanie badań i publikacji, poświęconych zwłaszcza dokumentowaniu zbrodni dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów.
- Podjęcie działań zmierzających do podnoszenia wiedzy nauczycieli przedmiotów humanistycznych o tragedii, która dotknęła obywateli polskich na Kresach Wschodnich II RP.
- Odstąpienie od groteskowych prób wypracowywania wespół z przedstawicielami neonacjonalistów ukraińskich – jak to się określa – „wspólnej wizji historii konfliktu polsko-ukraińskiego w latach 1939-1947”. Jak słusznie zauważał wybitny dokumentalista Władysław Siemaszko, organizowane przed laty seminaria polsko-ukraińskie pn. Trudne pytania „były sterowane przez polityków i nacjonalistyczne środowiska ukraińskie, zainteresowanych – oględnie mówiąc – poprawą wizerunku OUN-UPA; ich pomysł wyszedł od Jacka Kuronia i jego kręgu politycznego, w tym związanego z nim ukraińskiego lobby w Polsce. Pomysł ten polegał na szerokim udziale nacjonalistycznych »naukowców« ukraińskich, których zadaniem było zarzucenie nacjonalistycznymi twierdzeniami nieprzygotowanych do ścierania się z hucpą naukowców polskich”.
Nasze państwo i nasze społeczeństwo są w stanie doskonale obywać się bez uzgodnionej z ukraińskimi szowinistami wizji historii, tak jak obywa się do tej pory bez prób uzgadniania obrazu II wojny światowej z działającymi na terenie Niemiec ugrupowaniami neofaszystowskimi. Zasiadanie do wspólnego stołu w sprawie uzgadniania podręczników historii ma jakikolwiek sens dopiero wówczas, gdy strona ukraińska uzna – zgodnie z prawdą – że Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów oraz tzw. Ukraińska Powstańcza Armia były kolaborującymi z Hitlerem organizacjami zbrojnymi, realizującymi skrajnie szowinistyczny program Dmytra Doncowa i odpowiedzialnymi za akty ludobójstwa dokonanego ze szczególnym okrucieństwem, którego ofiarami stali się Polacy oraz obywatele polscy narodowości żydowskiej, czeskiej, ormiańskiej, romskiej, a także – ukraińskiej.
- Ograniczenie do minimum liczby studentów ukraińskich finansowanych z kieszeni polskiego podatnika oraz systematyczne badanie jakości kształcenia grup studenckich złożonych w większości ze studentów przybyłych z Ukrainy. Zaoszczędzone środki warto przekierować na kształcenie młodzieży polskiej na Ukrainie oraz na przeciwdziałanie brutalnej polityce depolonizacyjnej prowadzonej przez władze Ukrainy.
- Wprowadzenie dla studentów i uczniów przybywających z Ukrainy obowiązkowego przedmiotu, służącego przeciwdziałaniu sile oddziaływania banderowskiej ideologii, którą nasączani są młodzi Ukraińcy. Ukraińskiej młodzieży, wychowywanej w duchu szowinistycznym, należy odsłonić rzeczywisty charakter współpracujących z hitlerowcami organizacji OUN i UPA. Należy młodzieży tej również uświadomić, że Ukraina jest jedynym na świecie państwem pielęgnującym nazistowskie tradycje, co w przyszłości niesie zagrożenie nie tylko dla Europy, ale przede wszystkim dla bytu państwowego Ukrainy. Europa prędzej czy później będzie musiała wyrzec się współpracy z państwem, które wynosi na pomniki twórców szowinistycznych ideologii oraz zbrodniarzy wojennych.
- Wprowadzenie do spisu lektur przeznaczonych zarówno dla szkół podstawowych, jak też średnich, utworów podejmujących tematykę ludobójstwa dokonanego na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej. W szczególności korzystne byłoby:
– Uwzględnienie w edukacji na poziomie podstawowym utworów lirycznych o tej tematyce, które wyszły spod pióra np. Józefa Węgrzyna, Stanisława Srokowskiego oraz Krzysztofa Kołtuna, a także – odpowiednio do wieku dobranych wyimków z prozy powieściowej autorów piszących o mordach ludności polskiej na Kresach Wschodnich II RP.
– Wprowadzenie do kanonu lektur obowiązkowych w szkole średniej na poziomie podstawowym wybitnej powieści Włodzimierza Odojewskiego Zasypie wszystko, zawieje…, a także jednego spośród znakomitych utworów powieściowych Stanisława Srokowskiego (np. Duchy dzieciństwa czy Repatrianci) oraz zbioru opowiadań Nienawiść. Nawiasem mówiąc, powieść Odojewskiego funkcjonowała już w programie szkół średnich, ale – niestety – obowiązującym wyłącznie na poziomie rozszerzonym. Jednakże i tu przeszkadzała ona twórcom dotychczasowych programów. Postanowili więc – całkowicie lekceważąc dążenia polskiego Parlamentu do upamiętniania ofiar zbrodni ukraińskich nacjonalistów – usunąć ją z listy lektur.
Dokonanie przeglądu podręczników historii i usunięcie (przynajmniej do czasu wniesienia odpowiednich poprawek) z listy książek szkolnych aprobowanych przez resort nauki i oświaty do użytku szkolnego wszelkich publikacji, w których przedstawiony został zafałszowany obraz sytuacji Polaków na Kresach Wschodnich II RP. Do najczęstszych metod przekłamywania historii należy:
- Systematyczne monitorowanie funkcjonujących w Polsce szkół z ukraińskim językiem nauczania pod kątem sposobu przedstawiania w nich historii stosunków polsko-ukraińskich.
przeszkadzała ona twórcom dotychczasowych programów. Postanowili więc – całkowicie lekceważąc dążenia polskiego Parlamentu do upamiętniania ofiar zbrodni ukraińskich nacjonalistów – usunąć ją z listy lektur.
– Zastępowanie w pełni uzasadnionego w świetle prawa międzynarodowego określenia „ludobójstwo dokonane przez OUN-UPA na ludności polskiej” eufemizmami w rodzaju „konflikt polsko-ukraiński” itp. Eufemizmy te mają na celu umniejszanie wagi zbrodni popełnionych przez ukraińskich nacjonalistów oraz relatywizację zjawisk historycznych, polegającą na stawianiu znaku równości między motywowanymi szowinistyczną ideologią Dmytra Doncowa planowymi i konsekwentnie realizowanymi przez ukraińskich nacjonalistów czystkami etnicznymi a spontanicznymi i zakrojonymi na nieporównywalnie mniejszą skalę akcjami odwetowymi polskich formacji obronnych.
– Świadome zaniżanie liczby ofiar zbrodni dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów poprzez uwzględnianie wyłącznie ok. 60 tys. osób zamordowanych na Wołyniu, przy jednoczesnym pomijaniu takiej samej, albo i większej, liczby osób uśmierconych w Małopolsce Wschodniej.
Szanowny Panie Ministrze,
dziś nie ulega już wątpliwości, że prowadzona przez nasz kraj polityka umizgiwania się do środowisk neobanderowskich na Ukrainie na każdym kroku kończy się kompromitacją Państwa Polskiego. Polską racją stanu jest mówienie donośnym głosem o ludobójstwie dokonanym przez zbrodniarzy spod znaku OUN-UPA, dążenie do zapewnienia godnego pochówku ofiarom ukraińskiego bestialstwa, ostry sprzeciw wobec pielęgnowania na Ukrainie kultu Bandery, OUN-UPA i SS „Galizien”, odmawianie współpracy z Ukrainą na płaszczyźnie gospodarczej, politycznej i militarnej do czasu odcięcia się przez to państwo od jego nazistowskich tradycji. Poprawne stosunki z Ukrainą nie powinny być budowane na tolerowaniu pielęgnowania przez Ukrainę jej fałszywego mitu założycielskiego. Mogą być oparte natomiast na kultywowaniu pamięci tych Ukraińców, którzy zginęli z rąk swoich rodaków za przeciwstawianie się zbrodniczej ideologii OUN-UPA.
Stanowczej reakcji na odradzanie się na Ukrainie ideologii neobanderyzmu musi towarzyszyć uświadamianie szerokim rzeszom polskiego społeczeństwa przyczyn banderowskiego ludobójstwa, jego przebiegu i skutków. Apelujemy do Pana Ministra, aby resort nauki i oświaty dołożył wszelkich starań, by – zgodnie z zapisem uchwał polskiego Parlamentu – tragedia Polaków na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej została „przywrócona pamięci historycznej współczesnych pokoleń”.
Z wyrazami szacunku
Alina Kaźmierczak Sekretarz Generalny Leszek Jazownik Dr hab., prof. UZ Witold Listowski Prezes Zarządu
Lista poparcia
Ks. Tadeusz Isakowicz – Zaleski Prezes Fundacji im. Brata Alberta, Kapelan Środowisk Kresowych Radwanowice
Jan Skalski Prezydent Światowego Kongresu Kresowian Bytom
Andrzej Siekierka Prezes Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów Wrocław
Janina Kalinowska Prezes Stowarzyszenia Upamiętnienia Polaków Pomordowanych na Wołyniu Zamość
Dr Tadeusz Samborski Prezes Stowarzyszenie Krajobrazy Legnica Antoni Dąbrowski Prezes Stowarzyszenia „Kresy Wschodnie -Dziedzictwo i Pamięć” w Dębnie
Józef Tarniowy Prezes Kresowego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego im. Orląt Lwowskich w Żarach
Prof. Włodzimierz Osadczy Prezes Instytutu Pamięci i Dziedzictwa Kresowego w Lublinie
Florian Kuriata Prezes Stowarzyszenia Kresowian Ziemi Dzierżoniowskiej
Jan Skalski Przewodniczący Europejskiej Unii Uchodźców i Wypędzonych Bytom
Jan Rudziński Prezes Stowarzyszenia Rodzin Osadników Wojskowych i Cywilnych Kresów Wschodnich Warszawa
Zdzisław Koguciuk Przewodniczący Obywatelskiej Inicjatywy Budowy Pomnika „Ofiar Wołynia” w Lublinie
Danuta Skalska Prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa Bytom
Tadeusz Szewczyk Prezes Stowarzyszenia Kresowian Ziemi Kłodzkiej w Kłodzku
Dr Krzysztof Kopociński Prezes Klubu Tarnopolan TMLiKPW w Żarach
Dr Zbigniew Kopociński Prezes Oddziału Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów w Żarach
Henryk Wierny Prezes Opolskiego Okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Opole
Mec. Stanisław Zapotoczny Prezes Dolnośląskiego Zarządu „Ruchu Narodowego” we Wrocławiu
Płk. pilot Tadeusz Dłużyński Prezes Związku Piłsudczyków w Rybniku
Piotr Żurek Stowarzyszenie „Suwerenność, Pamięć, Tożsamość” Wrocław
Aleksandra Biniszewska Dyrektor Muzeum „Lwowa i Kresów” w Kuklówce Radziejowskiej
Piotr Adam Szelągowski Prezes Wielkopolskiego Stowarzyszenia Kresowego w Poznaniu
Małgorzata Nowak Prezes Klubu Stanisławowian TMLiKPW w Warszawie
Dr Zygmunt Partyka Prezes Oddziału TMLiKPW w Gliwicach
Adam Kiwacki Prezes Oddziału TMLiKPW w Częstochowie
Romuald Kotowski Prezes Oddziału TMLiKPW w Nysie
Jolanta Kołodziejska Prezes TMLiKPW Oddział w Opolu
Antoni Jadach Prezes TMLiKPW Oddział w Świdnicy
Leszek Antoszczyszyn Prezes Stowarzyszenia Wspólnota Kresowa Głubczyce
Teresa Gibas Prezes Stowarzyszenia Kresowian w Kędzierzynie-Koźlu
Romuald Drohomirecki Prezes Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Polskich Dzieci Wojny w Olsztynie
Zbigniew Miga Prezes Stowarzyszenia Kresowian w Bielsku Białej
Justyna Zielińska Prezes Głubczyckiego Stowarzyszenia Kresowego w Głubczycach
Dr Józef Osada Prezes Ligi Obrony Suwerenności Okręgu Dolnośląskiego we Wrocławiu
Edward Bień Prezes honorowy Stowarzyszenia Kresowian Ziemi Dzierżoniowskiej w Dzierżoniowie
Michał Siekierka Wiceprezes Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów Wrocław
Edward Hutyra Oddział TMLiKPW Katowice
Józef Sadowski Prezes Stowarzyszenia „Dobro Ojczyzny” Racibórz
Andrzej Polański Prezes Stowarzyszenia Kresowian w Korfantowie
Stanisław Żytecki Przewodniczący Oddziału Dolnośląskiego Stowarzyszenia Morskiego Gospodarczego we Wrocławiu.
Władysław Białowąs Prezes honorowy Stowarzyszenia Kresowian w Korfantowie
Ks. kan. Kazimierz Łukjaniuk Proboszcz Parafii p.w. św. Rafała Kalinowskiego, Sanktuarium Kresowego Ziemi Szczecińsko-Kamienieckiej. Kapelan Środowisk Kresowych Diecezji w Nowogardzie
Jerzy Mużyło Wiceprezes Stowarzyszenia „Kresy Wschodnie – Dziedzictwo i Pamięć” w Szczecinie
Zofia Wojewnik Prezes Zarządu Związku Sybiraków Oddział Szczecin
Czesław Laska Stowarzyszenie „Pamięć Polskich Kresów” w Zielonej Górze
Mieczysław Habuda Wiceprezes Stowarzyszenie Kresowian Kędzierzyn-Koźle
Ryszard Marcinkiewicz Prezes Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej we Wrocławiu
Dr Artur Chodyniecki Prezes Koła Obszaru Centralnego i Zachodniego kręgu Szczecin Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej
Ppłk dr Krzysztof Szczur Prezes TMLiKPW Oddział Szczecin z Klubem Wicynian im. Andrzeja Przewoźnika
Grzegorz Kozak Prezes Zarządu Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręg Szczecin
Karol Liwirski Prezes Honorowy TMLiKPW Oddział w Świdnicy
Prof. Leszek Jankiewicz Skierniewice
Prof. Czesław Partacz Koszalin
Prof. Barbara Jedynak Lublin
Prof. Bogumił Grott Kraków
Dr Lucyna Kulińska Kraków
Dr Maria Jazownik Zielona Góra
Dr Artur Brożyniak Rzeszów
Dr Ryszard Ślązak Warszawa
Janusz Krzywoszyński Konsul Honorowy Kirgizji Gliwice
Mec. Zdzisław Malinowski Częstochowa
Wojciech Habela Aktor Kresowy Kraków
Płk. pilot Stanisław Jastrzębski Pisarz kresowy Chorzów
Dr Bogusław Kuźniar Jarosław
Dr hab. prof. USz Piotr Bryks Szczecin
Dr Anna Alwast Kanada
Mec. Jarosław Litwin Oława
Krzysztof Alwast Kanada
Red. Bożena Ratter Felietonistka Warszawa
Alicja Nocoń Kędzierzyn-Koźle
Aleksander Tadeusz Habdank – Abczyński Częstochowa
Alicja Maria Habdank – Abczyńska Częstochowa
Dr Zygmunt Kosowski Głubczyce
Alfred Tomaszewski Racibórz
Paweł Szymański Park Ridge Illinois USA
Jadwiga Pilawa Sekretarz Stowarzyszenie Kresowian Kędzierzyn-Koźle
Ewa Elżbieta Wilanowska Racibórz
Urszula Matuszyk członek Zarządu Stowarzyszenia Kresowian w Kędzierzynie-Koźlu
**