Ks. W. Lemański z diecezji warszawsko-praskiej (dziś pod „parasolem ochronnym” w archidiecezji łódzkiej), podpierając się lewicową GW Michnika i Sorosa, znieważa tych swoich współbraci, którzy mają inne zdanie niż on w sprawie strajku nauczycieli. Nazywa ich „księżmi-resortowymi” i „wspieraczami” resortu edukacji. Co więcej, porównuje ich do „księży-patriotów”, czyli do tych, którzy w PRL kolaborowali z krwawą Służbą Bezpieczeństwa i komunistycznymi reżymem. Jednocześnie po raz kolejny poucza sędziwego i zasłużonego dla Kościoła i Polski kapłana, o. Leona Knabita, aby nie zabierał głosu w sprawie nauczycieli i uczniów.
Czy bezpośredni przełożony ks. Lemańskiego stanie w obronie znieważonych księży, gorliwych katechetów i duszpasterzy młodzieży?