Dobrze, że ks. kard. Stanisław Dziwisz zabrał głos w tej sprawie. Co do owych środowisk „katolickich” (świadomie pisze w cudzysłowie) to Więź, Znak, KIK w Warszawie oraz Tygodnik Powszechny, który nawiasem mówiąc wciąż ma siedzibę w budynku kurii krakowskiej. Może przyszedł wreszcie czas, aby to pismo, które dawno oddaliło się o nauki Kościoła poszukało siebie nowej siedziby np. w budynkach Gazety Wyborczej czy PO. Takie przenosiny były bardziej uczciwe tak wobec czytelników wspomnianych pism, jak i zwykłych katolików, którzy ze swych kieszeni łożą na kurię, a którzy tym dziwnym mariażem są po prostu zgorszeni.
Kard. Dziwisz o kampanii „Przekażmy sobie znak pokoju”
Warto też przeczytać
Katolicy a homoseksualizm: To fundacja Sorosa finansuje tę akcję