Dobrze, że wreszcie prezes Jarosław Kaczyński to powiedział, co do tej pory posłowie PiS szeptali po kątach, bojąc się „etykietki „ruskiego agenta”. Czy to oznacza zmianę polityki „na kolanach”? Chyba jeszcze nie, choć losy chwiejnego, a zaraz skrajnie proamerykańskiego, ministra Witold Waszczykowski są raczej przesądzone. No cóż, działania Trumpa będą miały też ogromny wpływ na relacje polsko-ukraińskie.
