Wywiad dla Salon 24.
„W naszej fundacji pracuje pani Larysa. Razem z córką przybyła do Polski. Jej mąż został, walczył w oddziałach obrony terytorialnej. Niestety, zginął. A jego żona i córka nie mogły nawet pojechać na pogrzeb. To są niewyobrażalne dramaty. I właśnie w Wigilię, Boże Narodzenie, możemy z tymi ludźmi połamać się opłatkiem, być blisko nich.
Pamiętać o tym, że Jezus także był uchodźcą, a Święta Rodzina uciekała przed Herodem. Ukraińscy uchodźcy uciekają przed współczesnym Herodem i jego zbrodniczą armią” – mówi Salonowi 24 Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, Prezes Fundacji Świętego Brata Alberta.