Moje osobiste doświadczenia z Pawłem Kowalem są takie: Reprezentuje on nie interesy Polski na Ukrainie, a interesy Ukrainy w Polsce. Na dodatek tej Ukrainy nacjonalistycznej. Dlatego też próbuje za wszelką cenę wedrzeć się do kancelarii nowego prezydenta Andrzeja Dudy, choć wcześniej bez zmrużenia okiem zdradził PiS.
Udostępnij ten wpis