Głupawe mieszanie sportu z polityka. Poza tym, Jak Izrael chce się odegrać za Holokaust, to niech wygra z Niemcami. Także z Amerykanami, którzy wiedzieli o zagładzie Żydów i nic nie zrobili. Nawet nie zbombardowali krematoriów i torów do KL Auschwitz.
P.S. Najlepszy kabaret by tego nie wymyślił. Sędzią głównym w meczu Polska – Izrael w Warszawie, będzie Niemiec Tobias Stieler.
P.S. Polska wygrała z Izraelem 4 – 0! Chciałbym widzieć minę p. ambasador Azari! Co to ona teraz zrobi? Czy napisze teraz kolejny raport o antysemityzmie, tym razem wśród polskich piłkarzy?