Od wczoraj niektórzy ekscytują się informacjami GW Michnika o kard. Adamie Stefanie Sapieże. Według mnie te „rewelacje” są mało wiarygodne, bo źródłem jest ks. Anatol Boczek, degenerat i kapuś Urzędu Bezpieczeństwa. Mścił się on na Sapieże, bo kazał mu zerwać z komuną.
W 2007 pisałem o nim w swojej książce. Jednak kard. Dziwisz wraz z TW „Zefir”, TW „Filozof”, TW „Dąbrowski” zadeptali lustrację. No i dziś są tego skutki. W wolnej chwili sprawę opisze szerzej.
Straszne oskarżenia wobec wielkiego metropolity krakowskiego. Mało wiarygodne?