Wyznawcy tzw. mitu Giedroycia, w tym też doradcy prezydenta Andrzeja Dudy, wzywają do milczenia ws. ludobójstwa na Polakach, a na Ukrainie trwa na całego kult zbrodniarza Bandery i podobnych mu rzezimieszków. Co na to MSZ RP? Tradycyjnie głowa w piasek.