Według plakatów, rozwieszanych na ulicach z okazji 8 maja, nazizm pokonał nie tylko Ukrainiec z Armii Czerwonej, ale i – uwaga! – z UPA. Brakuje tylko „heroja” z SS Galizien, który też przecież „gromił” Niemców. Ech, Goebbels ma jednak godnych następców.
Udostępnij ten wpis