Działania biskupa Romana Pindla po objęciu w 2014 r. rządów w Diecezji Bielsko-Żywieckiej są właściwe. Winę ponosi poprzedni biskup, Tadeusz Rakoczy. Zgłoszenia od ofiary otrzymał on w 1993 i 2007 r, ale nic nie zrobił. Osobną sprawą jest postawa biskupa pomocniczego Piotra Gregera oraz kard. Stanisława Dziwisza Archidiecezja Krakowska , który list ofiary otrzymał ode mnie w 2012 r. Mam nadzieję, że władze świeckie i kościelne rzetelnie to wyjaśnią.
Udostępnij ten wpis