Droga Krzyżowa, jaka w Wielki Piątek 3 kwietnia przeszła ulicami Bombaju, odbyła się w intencji powstrzymania nasilających się prześladowań chrześcijan w Indiach. Z taką inicjatywą wystąpili wierni katolickiej parafii św. Andrzeja w dzielnicy Bandra West największego miasta tego kraju.
W czasie modlitwy nie tylko rozważano Mękę Pańską, ale również przedstawiono serię widowisk dotyczących różnych przypadków ataków i aktów przemocy wobec chrześcijan ostatnich miesięcy. Najnowszym i najjaskrawszym przykładem tego rodzaju działań były napaść 13 marca grupy uzbrojonych mężczyzn na klasztor sióstr i prowadzoną przez nie szkołę w mieście Ranagath w stanie Bengal Zachodni. Napastnicy okradli i splądrowali pomieszczenia kościelne i szkolne, a także zgwałcili 72-letnią matkę przełożoną wspólnoty i ciężko zranili pozostałe zakonnice.
W ubiegłym tygodniu członkowie Krajowej Komisji ds. Mniejszości spotkali się w Bombaju z miejscowym arcybiskupem metropolitą kard. Oswaldem Graciasem oraz kilkoma kapłanami katolickimi i syromalabarskimi. Rozmawiano o poczuciu lęku i braku bezpieczeństwa, panującym wśród miejscowej społeczności chrześcijańskiej po wspomnianych atakach. Uczestniczący w spotkaniu rzecznik archidiecezji bombajskiej ks. Anthony Charanghat powiedział włoskiej agencji misyjnej AsiaNews, że arcybiskup wyjaśnił, że “wspólnota jest zasmucona z powodu spóźnionej odpowiedzi władz na te masakry, dokonane w całym kraju”. Wyraził przy tym ubolewanie, że w ciągu roku nic nie zrobiono, aby położyć kres takim atakom. Podkreślił też,że był to wystarczająco długi okres, aby się przekonać, że chrześcijanie nie stosują siły, aby nawracać innych na swoją wiarę [tzw. przymusowe nawrócenia są jednym z głównych zarzutów, stawianych chrześcijanom przez ekstremistów hinduskich]. Według kapłana, członkowie Komisji zapowiedzieli, że przedstawią usłyszane uwagi rządowi, dodali jednak, że nie mogą podjąć żadnych działań w sprawie prześladowań chrześcijan.
kg (KAI/AsiaNews) / Bombaj