Głos rozsądku red. Dominika Zdorfa. Nie jestem wprawdzie zagorzałym kibicem, ale różne bzdury wygadywane przez tych od Giedroycia i Sorosa w sprawie Mundialu 2018 są naprawdę denerwujące. A jeżeli ktoś z nich chce bojkotować, to niech w czerwcu br. przetnie kabel od telewizora i pojedzie walczyć na Donbas lub Krym, ale niech da innym spokojnie kibicować. Notabene nawet Gierek nie upadł na głowę, aby zakazać biało-czerwonej drużynie wyjazdu na Mundial do Monachium w 1974 r.
Czy należy zbojkotować mundial w Rosji? W żadnym wypadku. Wara od futbolu