Bezterminowy urlop zaledwie po dwóch latach kapłaństwa? To oznacza tylko jedno. Wielka szkoda. Pomodlę się dziś wieczorem za ks. Tymoteusza i jego szlachetnych Rodziców. Zachęcam też innych do modlitwy za wszystkich kapłanów, którzy przeżywają trudne chwile. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
Udostępnij ten wpis