– Najgorsze jeszcze przed nami. Pomimo starań samorządów i społeczników dojdzie do zakażeń w kolejnych domach pomocy społecznej, a co za tym idzie, do fali zgonów. Konieczne są szybkie i skuteczne działania i pomoc ze strony rządowej. W innym przypadku będzie tak, jak w krajach Europy Zachodniej, gdzie prawie połowa zmarłych to mieszkańcy domów pomocy i domów seniora – ostrzega w rozmowie z Onetem ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, prezes Fundacji im. Brata Alberta.
Udostępnij ten wpis