W obecności dwóch katolikosów Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego: Garegina II i Arama I ogłoszono 29 stycznia w Erywaniu Wszechormiańską Deklarację z okazji setnej rocznicy ludobójstwa Ormian w Imperium Tureckim. Zgodnie z nią będą się odtąd odbywały w kraju i w diasporze wszystkie uroczystości związane z tą rocznicą i wydarzeniem. Tekst dokumentu odczytał przed wiecznym ogniem w Kompleksie Memoriałowym Ofiar Zagłady „Cicernakaberd” prezydent Armenii Serż Sarkisjan.
Przed ogłoszeniem Deklaracji w stolicy obradowała państwowa komisja ds. koordynacji wydarzeń poświęconych setnej rocznicy tragedii. W przemówieniu do obecnych katolikos i patriarcha wszystkich Ormian Garegin II przypomniał, że w przededniu Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa (obchodzonego 24 kwietnia) Kościół ormiański zaliczy w poczet świętych półtora miliona rodaków zamordowanych w latach zagłady w Imperium Osmańskim. Nawiązując do stanowiska Turcji, która nadal odrzuca fakt ludobójstwa, zwierzchnik Kościoła zwrócił uwagę, że kraj ten nie tylko nie ubolewa z powodu tego, co się stało, ale zamierza obchodzić 24 kwietnia setną rocznicę bitwy na półwyspie Gallipoli. Bitwę tę stoczyły od kwietnia 1915 do stycznia 1916 r. wojska Ententy: Wielkiej Brytanii i Francji, z udziałem żołnierzy z Australii i Nowej Zelandii, z armią turecką. Zakończyła się ona porażką państw Ententy, ale również Turcja nie wygrała jej w sposób przekonywający, a obie strony poniosły tam ogromne straty, sięgające łącznie prawie pół miliona ludzi. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan już wcześniej zaprosił na te uroczystości swego ormiańskiego kolegę, ale władze w Erywaniu odrzuciły to zaproszenie, nazywając je cynicznym. – Jest całkowicie oczywiste, że Turcja stawia sobie za zadanie odciągnąć uwagę społeczności międzynarodowej od sprawy ludobójstwa i pomniejszyć znaczenie tej tragedii sprzed stulecia – oświadczył katolikos. Podkreślił, że kraj ten dążył do zniszczenia Ormian, ale „naród ormiański, przeżywszy ludobójstwo, był w stanie odżyć i odrodzić się”.
Deklaracja ormiańska kieruje się zasadami i postanowieniami rezolucji zgromadzenia ogólnego ONZ z 11 grudnia 1946 r. oraz dwóch konwencji ONZ: „O zapobieganiu zbrodni ludobójstwa i karaniu za nią” z 9 grudnia 1948 r. i „O nieprzedawnieniu zbrodni wojennych i zbrodni przeciw ludzkości” z 26 listopada 1968 r., a także Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych z 16 grudnia 1966 r., jak również wszystkich innych aktów międzynarodowych nt. praw człowieka. Deklaracja potępia zaplanowane i konsekwentnie prowadzone przez różne reżymy Imperium Osmańskiego i Turcji w latach 1894-1923 działania przeciw narodowi ormiańskiemu, zmierzające do zniszczenia go, pozbawienia go swej ojczyzny, masowe rzezie i pogromy, czystki etniczne, niszczenie ormiańskiej spuścizny kulturalnej. Potępia też odrzucanie faktu ludobójstwa, wszelkie próby uniknięcia odpowiedzialności za to, przemilczania lub usprawiedliwiania popełnionych zbrodni i ich skutków, jak również kontynuowanie zbrodni i zachęcanie do nowych masowych mordów. Dokument potępia bezprawną blokadę Armenii przez Turcję i okazywane na płaszczyźnie międzynarodowej stanowisko antyormiańskie oraz wysuwanie warunków w procesie normalizacji stosunków między obu państwami. Zdaniem autorów Deklaracji jest to wynik trwającej do dzisiaj bezkarności za ludobójstwo Ormian. Na koniec dokument wzywa Republikę Turecką do uznania i potępienia zbrodniu popełnionej na Ormianach przez Imperium Osmańskie, co mogłoby stanowić ważny punkt wyjścia do procesu historycznego pojednania obu narodów.
kg (KAI/B-I) / Erywań