Koniecznie przeczytaj apel pisarza Stanisława Srokowskiego, autora wielu publikacji o tematyce kresowej, w tym scenariusza do filmu Wojciecha Smarzowskiego „Wołyń”.
DRODZY KRESOWIANIE, DRODZY RODACY
(udostępniajmy masowo i każdego dnia)
zbliżają się wybory do Sejmu i Senatu. Z wielu stron kraju dochodzą mnie głosy, że pragną się wcisnąć na listy wyborcze agenci obcych wpływów i cyniczni obrońcy obcych interesów, przeciwnicy Kresowian i prawdy o ludobójstwie, przez lata występujący przeciwko polskiej racji stanu wobec problematyki kresowej, tacy jak Paweł Kowal, Paweł Zaleski i im podobni. Sprawdzajmy w swoich regionach, czy tacy cyniczni gracze nadal chcą nam szkodzić. Jeśli dowiemy się, że w którymś z regionów szukają swojego miejsca, od razu bijmy na alarm, ogłaszajmy w Internecie, twórzmy tablice skompromitowanych. Nie popierajmy też partii, które będą wpisywały ich i im podobnych kandydatów na swoje listy. Pamiętajmy o 200 tyś. pomordowanych Polaków przez bandy OUN i UPA. Nie pozwólmy, by przez złych polityków pamięć o nich gasła. Bo byłaby to hańba po wsze wieki. Kieruję ten apel do wszystkich uczciwych, wrażliwych rodaków w kraju i za granicą.
Stanisław Srokowski
Stanisław Srokowski przed Pomnikiem Kresowian w Dzierżoniowie.