Fundacja im. Brata Alberta od 20 lat w miarę swoich możliwości wspiera zgromadzenie sióstr franciszkanek z Lasek, które prowadzi posługę charytatywną wśród rodzin osób niewidomych i niepełnosprawnych w Starym Skałacie k. Tarnopola, Żytomierzu i Charkowie na Ukrainie. Większość tych rodzin to Polacy lub katolicy różnych narodowości, a także prawosławni. Obecna sytuacja na Ukrainie jest nadzwyczaj trudna, panuje niewyobrażalna bieda. Upada gospodarka, szaleje drożyzna. Brak jest też pomocy ze strony państwa.
Aby wspomóc siostry franciszkanki i ich podopiecznych Fundacja rozpoczęła zbiórkę żywności. Chodzi głównie o takie produkty jak: mąka, kasza, ryż, makaron, mleko w proszku, olej, herbata, wszelkiego rodzaju konserwy itp.
Zdajemy sobie sprawę, że w Polsce sytuacja wielu organizacji pozarządowych. jak i wielu rodzin, jest trudna, ale może uda się w wyniku kwesty pozyskać dodatkowe produkty żywnościowe. Siostry posiadają własny transport, którym mogą odebrać dary zgromadzone w kilku miejscach w Polsce. Znalazł się już sponsor, który wyraził gotowość pokrycia kosztów paliwa.
W tej prawie można kontaktować się ze telefonicznie 12/ 283-90-80 (w godzinach od 8.00 do 15.00) lub poprzez e-mail zarzad@albert.krakow.pl. Każdy pomysł i każda oferta bardzo się liczy.
Wpłat w złotówkach można dokonywać na poniższe specjalnie utworzono konto. Proszę zwrócić uwagę na poszerzoną nazwę.
Fundacja Przyjaciół Fundacji im. Brata Alberta
Radwanowice 1, 32-064 Rudawa
NIP 513-023-72-00
Regon 123077929
KRS 0000503862
Bank PEKAO SA 87 1240 4533 1111 0010 6218 3595
Z dopiskiem „Niepełnosprawnym na Ukrainie”
Szczęść Boże!
Fundacja im. Brata Alberta
oraz Fundacja Przyjaciół Fundacji im. Brata Alberta
—————
Zdjęcia z wyjazdy charytatywnego Fundacji im. Brata Alberta do Charkowa – listopad 2004 r.
Wyjazd z Radwanowic na Ukrainę.
Rodzina niewidomych muzyków (oboje Polacy) w Żytomierzu.
Zespół niewidomych muzyków, który w podziękowaniu za pomoc dla ich dzieci zaśpiewał po polsku „Hej, hej, sokoły” oraz „Przybyli ułani pod okienko”.
Siostra Maria i siostra Miriam w magazynie darów w Charkowie.
Powrót do Polski spod katedry w Charkowie. Pośrodku ówczesny biskup charkowsko-
zaporoski Stanisław Padewski, kapucyn, dziś emeryt.