Wokół Huty Stepańskiej z Januszem Horoszkiewiczem
Korzystając z gościnności na stronie Ks. Tadeusza, zwracam się z prośbą o zgłaszanie świadków.
Przeprowadziłem, dużo ponad 200 wyczerpujących wywiadów ze świadkami. Odnajdują się jeszcze wciąż nowi. Chętnie i od Nich zebrałbym, po przez rozmowy telefoniczne, następne relacje. Chodzi mi o dawnych parafian z parafii: Huta stepańska, Wyrka, Rafałówka, Włodzimierzec, Antonówka, Sarny, Kazimierka, Janowa Dolina, Stepań, Chołoniewicze, Kostopol, Derażne, Kołki i Czartorysk.
Ratuję od zapomnienia wspomnienia ostatnich świadków.
Janusz Horoszkiewicz
e-mail janusz-huta-stepanska@wp.pl
Samo kazanie Ks. BP Marcjana Trofimiaka w Janowej Dolinie w czasie poświęcenia pomnika, wsłuchajcie się w słowa
Janowa Dolina gm. Kostopol
Kiedy w nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek 1943 r. banderowcy i czerń atakowali i palili Janowa Dolinę, w Hucie Stepańskiej oddalonej w linii prostej o 25 kilometrów, ludzie z przerażeniem obserwowali łunę pożaru. W tę noc w Janowej Dolinie zginęło ponad 600 osób. Dane mi było rozmawiać z kilkoma osobami, cudem Bożym, ocalonym z tego mordu. Żyje jeszcze wiele osób które przybyły do Janowej Doliny w ponurej III Pielgrzymce z 1998 r., kiedy to zorganizowane formacje post banderowców nie pozwoliły poświęcić pomnika. Nie byli to jednak miejscowi, a przywiezieni autobusami, zupełnie obcy. Nie pozwolili pod pomnik zbliżyć się Polakom, ale i miejscowym Ukraińcom, którzy tłumnie szli na poświęcenie. Poświęcenie się nie odbyło.
W 2011 r. nie było zaplanowane poświęcenie Pomnika w Janowej Dolinie, a poświęcenie krzyża na miejscu kościoła w Stepaniu. Tam jednak współcześni post banderowcy zorganizowali wiec, śpiewali banderowskie pieśni, a pozwolenie na odbycie poświęcenia uzależnili od złożenia uszanowania przez Polaków banderowskiemu pomnikowi. To szerzej opisze przy krzyżu w Stepaniu. W krótkim oświadczeniu skierowanym do Ukraińców, w imieniu uczestników VI Pielgrzymki stwierdziłem ” nie ma na świecie Hucianina który pokłoniłby się banderowskiemu pomnikowi” i odwołałem poświęcenie. Wtedy w sekrecie udaliśmy się do Janowej Doliny i tam odbyło się opóźnione o 13 lat poświęcenie. Banderowcy w tym czasie czekali w Stepaniu, co utrwalił ze swoim operatorem P. Maciej Wojciechowski z Krakowa. Wybierając pośród bardzo wielu osób którym chciałbym poświęcić dzisiejszy fotoreportaż, wybrałem, najbardziej godną osobę:
Fotoreportażem dziękuję emerytowanemu ordynariuszowi Łuckiemu Ks. BP Marcjanowi Trofimiakowi za wszelkie dobro jakim nas obdarzał. Głosiciel Słowa Bożego, orędownik pojednania i prawdy, nasz umiłowany ordynariusz. Panie Boże, pobłogosław Mu.
- Janowa Dolina, pomnik na miejscu pochowania ofiar mordu. Cmentarz był poza Janową Doliną, zamordowanych pochowano w zbiorowej mogile przy spalonej kaplicy.
- Pomnik powstał staraniem byłych mieszkańców okolicznych parafii. Głównym organizatorem był śp. generał Czesław Piotrowski. Historia powstania pomnika jest niezmiernie ciekawa.
- Panahydę odprawił O. Aleksander Kokora, Błohoczynny Sarneński
- Panahyda
- Mszę Świętą koncelebrowaną odprawił Ks. BP Marcjan Trofimiak
- Kazanie Ks. Biskupa
- Poświęcenie krzyża pomnika
Poświięcenie
Dużo cennych informacji o Wołyniu i zagładzie Janowej Dolinie można znaleźć na stronie P. Andrzeja Mielcarka. Proszę na pasku odszukać literę J i wpisać – Janowa Dolina
Relacja z Mszy Świętej i poświęcenia pomnika w 75 minucie