Z portalu w DolnymSlasku.pl
-Potwierdzam, 14 maja profesor Paź został przywrócony do obowiązków – powiedział nam Jacek Przygodzki, rzecznik Uniwersytetu Wrocławskiego. – Rzecznik dyscyplinarny zakończył postępowania. Konkluzja jest taka, że wpis profesora był ewidentnie niewłaściwy. Ale z punktu widzenia prawa, nie doszło do niego w trakcie pracy.
Sam profesor uważa jednak, że sprawa miała drugie dno:
„Powodem [zawieszenia – red.] było drugie wydanie na początku stycznia w wydawnictwie Aureus mojej pracy (tomu zbiorowego pod moją redakcją) o ludobójstwie dokonanym przez ukraińskich faszystów z UPA i SS-Galizien, która to praca na trzy dni przed wywołaną przed media aferą ukazała się także w języku rosyjskim. Pretekstem przedsięwzięcia zaś był mój wpis, w którym wyraziłem ocenę sytuacji na froncie w Donbassie. Dla probanderowskiego lobby nie mam dobrych wieści – książka ta ukaże się jeszcze (przynajmniej) w dwóch innych językach.