Od pewnego czasu można zauważyć, że środowisko skupione wokół Tomasza Sakiewicza ma w wielu kwestiach podobne poglądy co środowisko Adama Michnika. Co więcej, w zwalczaniu swych ideologicznych przeciwników stosuje podobne metody. Ostatnio nawet atakuje te same osoby i w tym samym czasie.
Przykładem tego jest dzisiejszy wspólny atak na dr hab. Bogusława Pazia, profesora Uniwersytetu Wrocławskiego. Co za zgodna i dobrze zsynchronizowana akacja!
Nie ma cienia wątpliwości, że przyczyną tego ataku nie jest to czy inne słowo, które profesor napisał w zamkniętej grupie na FB, ale ukazanie się w tych dniach poszerzonego i uzupełnionego wydania głośnej książki, której profesor jest redaktorem. Proszę przeczytaj mój wpis sprzed paru dni, który zamieszczam na końcu tekstu.
Proszę przeczytać także mój artykuł na portalu Onet, w którym piszę tak o wcześniejszych atakach, jak i o samej książkę.
Niewygodna książka prof. Bogusława Pazia
Sprawa ta ma także drugie dno. Oba wspomniane środowiska są za „przepompowywaniem” pieniędzy z kieszeni polskiego podatnika do budżetu (czytaj: do kieszeni oligarchów i skorumpowanych urzędników) na Ukrainie. Walenie więc błotem, a często i kamieniami, w każdego, kto ma inne zdanie w tej kwestii jest więc ważnym elementem wcześniej zamierzonego planu.
Kogo następnego podwładni Sakiewicza i Michnika wspólnie zaatakują? Moim zdaniem każdego, kto krytycznie wyrazi się o tym „przepompowywaniu”. W najbliższych dniach pójdą więc w ruch kolejne kamienie, a „trup będzie ścielił się gęsto”.
—————————————-
Głośna książka profesora Pazia już w sprzedaży
Jest to wznowienie, poszerzone i uzupełnione, bardzo głośnej, choć do tej pory trudno dostępnej, pracy zbiorowej pod redakcją prof. Bogusława Pazia z Uniwersytetu Wrocławskiego. Publikacja nosi tytuł: „Prawda historyczna a prawda polityczna w badaniach naukowych. Ludobójstwo na Kresach południowo-wschodniej Polski w latach 1939 – 1946.”.
Polecam ją szczególnie wyznawcom tzw. mitu Jerzego Giedroycia oraz wszystkim tym, którzy uważają, że na przemilczeniu lub fałszowaniu zbrodni dokonanych przez UPA i ukraińskie organizacje kolaboranckie da się zbudować dobre relacje pomiędzy Polską a Ukrainą.