Uczniowie, rodzice i nauczyciele organizują 16 maja Święto Szkoły Podstawowej im. s. Wandy Longiny Trudzińskiej i Siedmiu Wychowanków w Sahryniu (gm. Werbkowice).
W programie uroczystości znajdzie się msza święta w kościele parafialnym pw. św. Cyryla i Metodego w Sahryniu (godz. 12), część artystyczna przygotowana przez uczniów, wystąpienia zaproszonych gości oraz poczęstunek.
Patronami sahryńskiej szkoły są siostra zakonna Longina (Wanda Trudzińska) ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP i siedmiu wychowanków Domu Dziecka w Turkowicach, których 16 maja 1944 r. w lesie pod Sahryniem zamordowali ukraińscy nacjonaliści.
Zakonnica wraz z chłopcami w wieku 10-12 lat wracała 15 maja 1944 r. wózkiem torowym z Werbkowic do Turkowic. Wózek był poruszany siłą mięśni, siostra Longina miała ośmiu pomocników. Wieźli prowiant dla wychowanków sierocińca w Turkowicach, prowadzonego przez siostry służebniczki.
Gdy po drodze siostra Longina zauważyła płonący kościół w Malicach, zatrzymała wózek i razem z wychowankami zaczęła ratować sprzęty liturgiczne.
To nie uszło uwadze banderowców, którzy zatrzymali wszystkich, a następnie popędzili w stronę Sahrynia i na drugi dzień pod lasem zamordowali wszystkich oprócz chłopca, który powiedział, że jest Ukraińcem. Oprawcy puścili go wolno. Nie wiadomo, co się później z nim stało.
Przez wiele lat nie było wiadomo, gdzie doszło do mordu. Dopiero w 1975 r., za sprawą maturzysty z Sahrynia, udało się odnaleźć miejsce zbrodni oraz szczątki zamordowanych, które po latach – po chrześcijańskim pogrzebie – spoczęły we wspólnej mogile na cmentarzu w Starej Wsi k. Brzozowa na Podkarpaciu. Tym maturzystą był zmarły kilka lat temu ks. Jan Pokrywka. W 2004 r. w lesie stanął krzyż upamiętniający miejsce śmierci zakonnicy oraz chłopców, a w 2007 r. na placu przed byłym Zakładem dla Sierot Wojennych w Turkowicach odsłonięto pomnik poświęcony zamordowanym.
Więcej na ten temat w publikacji Leszka Wójtowicza „Wózkiem do nieba. Rzecz o siostrze zakonnej i sierotach zamordowanych przez nacjonalistów ukraińskich pod Sahryniem”.