To zło w Kościele rozchodzi się jak wirus. „Lawendowi” hierarchowie promują bowiem swoich „duchownych synów”, którzy po przejęciu urzędów kościelnych promują następnych. Czy w tej kwestii będzie przełom w polskim Kościele, jak to w godzinę po projekcji filmu „Zabawa w chowanego” zapowiedział abp. Wojciech Polak, prymas i metropolita Archidiecezja Gnieźnieńska?
Osobiście w to nie wierzę, bo takich zapowiedzi było wiele, a nadal jest jak jest. Pamiętam też jak nuncjusz papieski abp. Józef Kowalczyk, który wypromował wielu „lawendowych”, tuszował afery abp. Juliusza Paetz Diecezja Łomżyńska i Archidiecezja Poznańska, a kard. Stanisław Dziwisz Archidiecezja Krakowska przy wsparciu całego Episkopatu stłamsił lustrację, bojąc się ujawnienia wątków homoseksualnych.
Jakie jest rozwiązanie? Tylko odwołanie przez papieża Franciszka tych biskupów, którzy zawinili, i tych, co wiedzieli, ale milczeli, oraz zmiana kierownictwa Konferencji Episkopatu Polski. Wszystko więc w rękach w Ojca Świętego, który wielokrotnie na te tematy się wypowiadał. Nadzieje więc w tym, że za jego słowami pójdą konkretne czyny.
Czytaj więcej https://www.wprost.pl/kraj/10325813/mafia-lawendowa-w-kosciele-watykan-i-rzym-to-jest-siedlisko.html