Kolejna smutna wiadomość. Przez wiele lat sp. Stanisława Grochal, animatorka środowiska inwalidzkiego, związana była z moją rodzinną parafią św. Mikołaja w Krakowie. Znałem też dobrze wspomnianego w tekście sp. ks. Władysława Kacza, inwalidę i więźnia politycznego z czasów komuny.
Wieczne odpoczywanie racz jej dać, Panie …