W imieniu labradora Granda IV, który śpi przy moim łóżku (pst! czasami w łóżku), oraz psów i kotów dokarmianych przez osoby niepełnosprawne z Fundacja im. Brata Alberta artykuł ten dedykuje pani poseł J. S – W, kandydatce z Wiosny Biedronia, która ma czułe serce tak dla ludzi, jak i swoich psów.
Pani Poseł J S-W, a nie lepiej byłoby pojechać do schroniska dla zwierząt, aby pobawić się z psami, które oddało się tam jak niepotrzebne zabawki?
Żenujący lans polityczny p. Schetyny z kandydatką PO na Podkarpaciu, Joanną Frydrych (z domu Kandefer) na tle ciężko pracujących i narażających swe życie strażaków. A może tych dwoje zakasałoby rękawy i wzięło się za układania worków z piaskiem lub przynajmniej ugotowałoby zupę dla OSP? Boją się pobrudzić rączek?
Poniżej bardziej dosadny wpis blogerki
Szacunek dla panów strażaków za cierpliwość i uprzejmość gdy powinni pogonić do tego pana i ładną panią chcących mieć kampanijną focię powodziową. pic.twitter.com/8uZqZfYEEi
— kataryna (@katarynaaa) May 24, 2019
Ktoś zdziwiony? Przecież kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, wciąż rozciąga „parasol ochronny” nad ks. Sową, któremu nie chce się przynajmniej raz w miesiącu wpaść do parafii św. Floriana w Krakowie, gdzie zgodnie z dekretem metropolity krakowskiego winien pełnić posługę kapłańską.