Relacja
Kraków
Około tysiąc osób przyszło w poniedziałek wieczorem na krakowski Rynek Główny. Tuż po godzinie 20 zgromadzeni wokół tzw. studzienki Badylaka odśpiewali hymn Polski i modlili się. „Potraktował Gdańsk jako coś najważniejszego” O Gdańsku mówił… czytaj dalej » Krakowianie zapalali także znicze dla upamiętnienia zmarłego. Krótką modlitwę za prezydenta Gdańska, za jego rodzinę oraz za wszystkich poległych za ojczyznę poprowadził ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Wśród przybyłych na Rynek byli parlamentarzyści i samorządowcy różnych frakcji politycznych.
Był też m.in. prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Przewodniczący PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Paweł Adamowicz poświęcił swoje życie głównie ukochanemu miastu. – Paweł Adamowicz dobrze przysłużył się Polsce. Zginął, kiedy służył swojemu ukochanemu miastu – zaznaczył. Wcześniej w bazylice Mariackiej odbyła się msza święta o szczęście wieczne Pawła Adamowicza. Msza była inicjatywą parlamentarzystów i samorządowców Małopolski.