W lewicowej GW Michnika reżyser Wojciech Smarzowski wzywa do wyrzucenia religii ze szkół i zerwania konkordatu. No cóż, w ten sposób tylko potwierdza on, że jego film „Kler” to propagandowa agitka wojującego ateisty, a nie „moralny niepokój”. Główne nagrody 43 FPFF w Gdyni murowane, jak i kasa zarobiona na ludzkiej krzywdzie.
Czy to kolejny kadr z filmu „Kler”? A może to nowy plakat Pągowskiego na 43. FPFF w Gdyni? Nie, to okładka radzieckiego „Bezbożnika” z 1929 r. No cóż, nie tylko Lenin wiecznie żywy, ale i jego nienawiść do religii też.