W niedzielę 21.01.2018r., w przeddzień 155 Rocznicy Powstania Styczniowego, Stowarzyszenie Pamięci Polskich Termopil i Kresów i Klub Inteligencji Katolickiej w Przemyślu zorganizowało pielgrzymkę do Lwowa gdzie na grobach Powstańców Styczniowych spoczywających na Cmentarzu Łyczakowskim złożyliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicze pamięci. Uczestnikami pielgrzymki byli członkowie i patriotyczni sympatycy Stowarzyszeń pod duchowym przewodnictwem Ks. Stanisława Czenczka.
Pierwszym etapem pielgrzymki był Kościół pw. Św. Jana Chrzciciela w Mościskach, gdzie Ks. prałat Stanisław Czenczek i miejscowy Ks. Piotr Burysz odprawili Mszę św. w intencji poległych i zmarłych Powstańców Styczniowych. Piękną, patriotyczną homilię wygłosił Ks. Stanisław Czenczek- Kapelan naszych stowarzyszeń. Po mszy św. przekazaliśmy paczki z pomocą charytatywną dla parafian. Następnym etapem pielgrzymki była parafia w Gródku Jagiellońskim, gdzie również przekazaliśmy paczki. Tu niespodziewanie spotkaliśmy Ks. Biskupa Edwarda Kawę – biskupa pomocniczego Archidiecezji Lwowskiej.
Po przyjeździe do Lwowa, na parkingu pod Cmentarzem Łyczkowskim spotkaliśmy się z członkami Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie, którym także przekazaliśmy paczki. Po wejściu na Cmentarz Łyczakowski spotkaliśmy się z oczekującymi na nas przedstawicielami Konsulatu RP we Lwowie: Panią Konsul RP – Mariolą Król i Panem Stanisławem Bobko, których wierszem w autentycznym Bałaku Lwowskim przywitała Pani Maria Żemełko, uczestniczka naszej pielgrzymki, przemyślanka autorka tomiku wierszy „Na Bambetlu, czyli Lwowskie Bałakanie” Po powitaniu, wspólnie udaliśmy na Górkę Powstańców, gdzie przy pomniku Szymona Wizunasa Szydłowskiego Ks. prałat Stanisław Czenczek mówił o historii Powstania Styczniowego, spoczywających tu Powstańcach oraz o mieszkańcach i władzach patriotycznego polskiego Lwowa, którzy po upadku Powstania przygarnęli Powstańców, powracających również z syberyjskiej zsyłki. Po modlitwie w intencji poległych i zmarłych Powstańców złożyliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicze pamięci na Ich grobach. Naszą patriotyczną pielgrzymkę zakończyliśmy w Katedrze Lwowskiej.
Na zakończenie naszego spotkania z Panią Konsul RP –Mariolą Król i Panem Stanisławem Bobko wszyscy wysłuchaliśmy wiersza Pani Marii Żemełko
pt. Lwowski Bakcyl. Lwów to tęsknota
za czasem minionym i przyszłym.
Me serce się miota –
tu jestem jak w kraju ojczystym….
Lwów to jest choroba
zakaźna i ją się dziedziczy,
a mnie się podoba
i nigdy się nie chcę wyleczyć.
Na zakończenie naszej wędrówki po Lwowie udaliśmy Wałami Hetmańskimi się do Polskiego Teatru wybudowanego w 1900r. wg. projektu prof. Zygmunta Gorgolewskiego. Tu obejrzeliśmy piękny balet „Jezioro Łabędzie” Piotra Czajkowskiego. Naszą jednodniową pielgrzymkę zakończyliśmy w Przemyślu w drugim dniu o godz.1.30 z powodu dużych kolejek autobusów i samochodów na granicy, gdzie po ukraińskiej stronie jest tylko jeden pas dla autobusów. Mimo tych uciążliwości na granicy, pojedziemy znów do Lwowa, bo „Lwowski Bakcyl” to nasza choroba.
Z kresowym pozdrowieniem,
Stanisław Szarzyński – organizator pielgrzymki